Fiat 126p - spalanie
Fiat 126p powinien być samochodem ekonomicznym i tanim w eksploatacji. Powinien być taki, ale nie zawsze tak było.
Silnik malucha oszczędny nie był w żadnym wypadku. Dostosowano go do kiepskiej benzyny o niskiej liczbie oktanowej, musiał mieć więc niski stopień sprężania. Pozwalało to na uniknięcie spalania stukowego. Niestety niski stopień kompresji oznacza niską sprawność i duże zużycie paliwa.
Spalanie w maluchu w cyklu mieszanym powinno według książki wynosić ok. 6-6,5 litra benzyny na 100 km. To dużo, za dużo jak na lekki i wolny samochód z małolitrażowym silnikiem.
Patentów na obniżanie spalania było mnóstwo, między innymi:
- przeróbka chłodzenia powietrzem, by wiatrak potrzebował mniej energii na chłodzenie,
- modyfikacje gaźnika (wymiana rurek emulsyjnych, polerka gardzieli),
- przedłużenie drogi mieszanki między gaźnikiem a silnikiem (odparownik albo tzw. turbinka Kowalskiego), co pozwoliło na lepsze odparowanie paliwa,
- podniesienie stopnia sprężania (tzw. planowanie głowicy),
- inny tuning silnika,
- magnetyczna aktywacja paliwa (tzw. magnetyzer),
- stosowanie różnych domieszek do paliwa (np. rozpuszczalnik nitro).
Ale nie tylko modyfikując silnik w samochodzie można obniżać spalanie. Również zmiana stylu jazdy pozwala jeździć taniej. Moim rekordowym spalaniem po mieście było 5,3 litra na 100 km... Sporo informacji na temat tego jak jeździć taniej można znaleźć w książce “Tania jazda samochodem”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz